Teoria i praktyka

Zaczynam dziś wątek dotyczący tworzenia prawa, mam na myśli przede wszystkim tworzenie kolejnych (liczonych w dziesiątki) nowelizacji procedury karnej.

Czasem sobie myślę, że te kolejne wspaniałe pomysły na usprawnienie postępowania karnego tworzą osoby mające taką wiedzę o procesie karnym jak przeciętny widz (nie prawnik) radośnie oderwanego od realiów serialu ” Sędzia Anna Maria Wesołowska”. Czyli wiedza takich uczonych w piśmie mężów zasadza się na wizji idealnego świata sądowego: proces z jednym oskarżonym, stojącym pod jednym zarzutem, z dociekliwym, acz lojalnym i kulturalnym adwokatem, równie dociekliwym i przygotowanym prokuratorem. W takiej wizji nie występują takie zjawiska jak: wielość oskarżonych (np. 15) stojących pod kilkudziesięcioma (bywa, że i ponad stu) zarzutami, obstrukcyjne działania obrońców i oskarżonych zmierzających do przedłużenia procesu (a przecież za przewlekłość postępowania zawsze odpowiada sąd, mimo że przedłuża kto inny) i prokurator niemający pojęcia o sprawie, bo nie jego to sprawa.

Problemem w mojej skromnej opinii jako człowieka pracującego na sali jest to, że w pracach nad wszelkimi nowelizacjami od zawsze dominowali teoretycy z tytułami naukowymi i niewielką praktyką. W ostatniej komisji kodyfikacyjnej (gdy takowa jeszcze istniała) byli naukowcy, sędziowie SN i bodajże po jednym prokuraturze i sędzim z linii. Nie podważam znaczenia wiedzy teoretycznej przy tworzeniu prawa, bo przecież ani ja ani większość moich kolegów nie ma np wiedzy jak funkcjonują różne instytucje procesowe w innych krajach i z jakich doświadczeń warto by skorzystać. Z drugiej zaś strony, teoretycy (z profesorami włącznie) zbyt lekko zapominają, że nie da się tworzyć rozwiązań proceduralnych bez wiedzy z pierwszej ręki jak to się sprawdzi, jak zadziała na sali w prawdziwym procesie. Dyskusja o procedurze karnej na seminarium magisterskim czy doktoranckim bardzo się bowiem różni od rzeczywistości sali rozpraw. W prawdziwym procesie nie ma miejsca na referaty na temat teorii/koncepcji A i B oraz teorii mieszanej tylko tu i teraz trzeba na gorąco podejmować decyzje ze świadomością, że błąd może dać podstawę do kwestionowania wyroku. 

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s