https://wiadomosci.wp.pl/prokurator-pyta-sms-em-ktory-sedzia-jest-lagodny-6292103563863681a
Do (p.o) Prokuratora Okręgowego w Gdańsku Michała Kierskiego
Szanowny Panie Prokuraturze !
Jakkolwiek miejsce mojej pracy nie leży we właściwości kierowanej przez Pana prokuratury, ale kto wie, może już wkrótce będzie w Pana kompetencji zbieranie informacji o sędziach z całej Polski ?
Śpieszę zatem donieść, że zdarza mi się orzekać łagodnie, co więcej zdarza mi się orzekać zupełnie nie po myśli prokuratury. Tak, tak, mam na myśli te niepotrzebne uniewinnienia, zbędne uchylenia postanowień o umorzeniu śledztwa, wątpliwe odmowy przedłużenia aresztu.
Ale zdarza mi się także orzekać zgodnie z wnioskami prokuratury, ba czasem wręcz feruję kary surowsze niż domagał się prokurator.
Czemu o tym piszę ? Ano dlatego, że reprezentuję staroświeckie podejście do swojego zawodu (trudne do zrozumienia dla wielu Pana kolegów) i na sali rozpraw traktuję z taką samą powagą argumenty oskarżenia co argumenty obrony. I orzekam zgodnie ze swoim sumieniem i najlepszą wiedzą. Niezawiśle.
http://prokuratura.gda.pl/?p=1118
Czasem nawet tak poważna instytucja jak prokuratura ma poczucie humoru. Sms-esem wieczorem z terminem do rana zleca się analizę prawidłowości wniosków formułowanych przez prokuratorów….? Hm…. Pyszne tłumaczenie !
Tu małe wyjaśnienie dla Czytelników niebędących prawnikami: o tym jaki sąd rejonowy rozpozna wniosek prokuratora o areszt nie decyduje miejsce popełnienia przestępstwa, lecz siedziba prokuratury. Czyli jeśli w jakimś sądzie na Wybrzeżu sędziowie rzadko i niechętnie zamykają do aresztu, to zawsze można przekazać sprawę do prokuratury oddalonej o 500 km od miejsca przestępstwa. Może tam znajdzie się sąd bardziej życzliwy prokuraturze.
Śmieszne, ale w sumie to przerażające. To się dzieje, naprawdę.