Rzecznik polityków

Groźny i śmiertelnie poważny rzecznik Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia (?) Piotr Schab…chciałbym dalej pisać w takim lekkim tonie, ale nie potrafię.

Nie potrafię zdobyć się na kpinę, gdy czytam ostatnie komunikaty rzecznika Schaba w sprawie sędzi Doroty Zabłudowskiej z Gdańska.

http://rzecznik.gov.pl/

Jest coś przerażającego, gdy czyta się pokrętne, godne biegłego w erystycznych sztuczkach polityka, oficjalne wystąpienia rzecznika dyscyplinarnego, który przecież jest (był?) przede wszystkim sędzią.

Proszę się zastanowić Panie sędzio Piotrze Schab, czy naprawdę, jest Pan samotnym (nie licząc swoich dwóch dzielnych pomocników) rycerzem w walce z rozzuchwaloną, upolitycznioną masą sędziów ? Czy naprawdę odpowiada rzeczywistości twierdzenie, że sędziowie, ci najbardziej aktywni i odważni, weszli w politykę, czy też może, to politycy postanowili wbrew Konstytucji i zasadom obowiązującym w cywilizowanym świecie Zachodu, w Unii Europejskiej poddać sądy i sędziów politycznej kontroli ?

Wreszcie proszę sobie odpowiedzieć na pytanie Panie rzeczniku, czy rzeczywiście świat jest taki prosty, że oto z jednej strony są sędziowie z całej Polski, ze zgromadzeń samorządowych sądów, ze stowarzyszenia Iustitia i Themis, RPO, legalnie wybrani sędziowie SN, największe autorytety prawnicze w kraju (w tym broniący z wielką godnością niezależności SN i sądów powszechnych, prof. Adam Strzembosz), a z drugiej strony stojący za Panem i wydający Panu dyspozycje minister Zbigniew Ziobro ? (wspierany przez swych politycznych pomocników, z których jeden był kiedyś wielkim orędownikiem likwidacji nadzoru administracyjnego ministra nad sądami. Był, bo gdy sam zaczął ów nadzór sprawować zdanie zmienił, dość radykalnie zresztą)

I na koniec mała refleksja natury nieco osobistej. Orzekam w tym samym Sądzie Okręgowym, którego sędzią był Pan przez wiele lat. Pana życiorys zawodowy Panie sędzio Schab nie jest tajemnicą. Miał Pan wielkie szczęście orzekać, mając za kolegów w pracy sędziów wybitnych, profesjonalnych, niezależnych. Nieszukających dziś szybkiej ścieżki kariery w zamian za sprzeniewierzenie się swoim zasadom.

Politycy (może nie wszyscy, ale wielu) mogą powiedzieć wszystko, bez odpowiedzialności za słowa. Niestety, tak jest. Sędzia nie może wszystkiego.

Dla nas sędziów broniących niezależności sądów i własnej niezawisłości punktem odniesienia są wartości zapisane w Konstytucji RP, nie zaś polityczne polecenia ministra sprawiedliwości, którego rozumienie niezależności sądów i niezawisłości sędziów jest cokolwiek osobliwe i odbiegające daleko od kanonów obowiązujących w tej części świata, do której wciąż należymy.

Jak powiedział prof. Władysław Bartoszewski: Warto być przyzwoitym.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s