Krakowskie noce

https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25753876,prezes-sadu-w-krakowie-chce-dyscyplinarnego-postepowania-wobec.html

Cuda, cuda prawdziwe się dzieją w grodzie Kraka. W sądzie nieznani sprawcy plakaty rozwieszają.

I to jakie, takie okropne! Co przykrość przynoszą i panu Zbyszkowi i pani prezes Dagmarze. Jakieś obelżywe słowa o upolitycznionej krs, o represjach wobec sędziów i coś zupełnie kuriozalnego. Zamiast poparcia prezesa niezłomnego, z grodu północnego, jakieś wyrazy solidarności wobec jego zbuntowanego wasala.

Pozwalam sobie na żartobliwy ton, bo im więcej czytam wywiadów z nieodmiennie zadowoloną z siebie i ze swoich, powiedzmy sobie otwarcie, nieszablonowych poczynań, prezes SO w Krakowie, tym bardziej nabieram przekonania, że pani Dagmarze, zarządzenie sądem pomyliło się z zarządzeniem lennem nadanym jej przez czcigodnego Zbigniewa z Krynicy, obecnie rezydującego w Warszawie.

Mam nadzieję, zapewne tak samo jak pani prezes Dagmara, że rzecznik dyscyplinarny stanie na wysokości zadania i nie okaże pobłażania tym, którzy ład i porządek w sądzie krakowskim zakłócają.

Nie jest tajemnicą, że osoba pani prezes Pawelczyk-Woickiej na swój sposób mnie fascynuje. Odważne poglądy, oryginalne wywiady i głośno wypowiadane myśli, które nie pozostawiają nikogo obojętnym.

Jedna rzecz nie daje mi tylko spokoju. Czy pani Dagmara lubi historie rodem ze starożytnego Egiptu? A jak nie to, czy przynajmniej lubi pewną wokalistkę, kiedyś bardzo popularną, obdarzoną głosem, talentem, dla której teksty i muzykę pisali najlepsi autorzy?

Nie wiem skąd jestem nie wiem kim jestem
Targana piaskiem pustyni
Czuję twój dotyk mój Ozyrysie
Pukam do twojej świątyni

Warto wiedzieć, po co zarządza się sądem w Krakowie, warto wiedzieć na czym polega etos sędziego. I warto wiedzieć, że Zbigniewa Ziobro, to tylko polityk, z dość wypaczoną wizją sądów i ich roli, a nie jakiś tam bóg…zwłaszcza egipski…